HOMEOPATIA

 

Home
Up

KONTAKT

KSIĘGA GOŚCI
zobacz księgę gości
dopisz się do księgi

 

 

 

 

Twórcą homeopatii (z gr. hómois - podobny; pathos - cierpienie) był  Samuel Friedrich Christian Hahnemann. Dopiero od jego czasów można mówić o nauczaniu i praktycznym wykorzystywaniu tego systemu leczenia.
W 1796 r. w "Gazecie praktycznej farmakologii" ukazał się artykuł programowy na temat homeopatii autorstwa Hahnemanna. Datę tę uznaje się za oficjalny początek rozwoju homeopatii - metody terapeutycznej, która
w mało zmienionej formie przetrwała do czasów nam współczesnych. Warto dodać, że już Hipokrates, a później Paracelsus propagowali w leczeniu zasady przypominające reguły homeopatyczne.

Najpierw była chinina

Hahnemann urodził się w 1755 r., studiował medycynę na uniwersytecie w Lipsku i w Wiedniu, ukończył studia w 1779 r. w Erlangen, uzyskując stopień naukowy doktora, a w 1812 r. zrobił habilitację na uniwersytecie w Lipsku.

Gdy tłumaczył "Materia Medica" - pracę o lekach i ich zastosowaniu Williama Cullena, postanowił sprawdzić opisane mechanizmy działania leków. Zaczął od doświadczeń na własnym organizmie z korą chinową, wykorzystywaną w leczeniu malarii. Przyjmował ją w dużych dawkach, będąc zupełnie zdrowym, i ku swojemu zdziwieniu zaobserwował u siebie wystąpienie wszystkich objawów malarii. Obajwy choroby pojawiały się tylko wtedy, gdy Hahnemann przyjmował kolejną dawkę leku, poza tym pozostawał zdrowy. Był to początek homeopatii - nowej metody terapeutycznej, opierającej się na zasadzie similia similibus curantur, czyli podobne leczy podobne.

Hahnemann był nie tylko lekarzem z dużym doświadczeniem teoretycznym i praktycznym, ale też chemikiem, farmakologiem. Większość stworzonych przez siebie leków przetestował na własnym organizmie. Nie krył swojej
krytyki w stosunku do współczesnej mu medycyny. Wiódł na przykład spór merytoryczny z lekarzami dworu cesarskiego, którzy doprowadzili do śmierci cesarza Leopolda II, stosując częste upusty krwi w czasie, kiedy
cesarz był (prawdopodobnie) chory na czerwonkę.


Polskie początki

Rozwój homeopatii w Polsce był utrudniony ze względu na stosunek zaborców do tej metody leczniczej. Najlepsze warunki stwarzał zabór austriacki, dzięki dekretowi cesarza Franciszka Józefa I zrównującemu w prawach homeopatię z allopatią (medycyna oficjalna - termin obecnie nie używany). Warto tu podkreślić zasługi dr. Antoniego Kaczkowskiego z Lwowa, który w 1860 r. na zjeździe polskich homeopatów został wybrany redaktorem naczelnym pisma "Homeopata Polski", ukazującego się od 1861 r.

W 1863 r. został wydany w drukarni E. Winiarza we Lwowie pierwszy podręcznik homeopatyczny w języku polskim pt. "Nauka Homeopatyi" Artura Lutzego, tłumaczony właśnie przez dr. Kaczkowskiego. Zarówno autor, światowej sławy homeopata, jak i tłumacz przyczynili się do tego, że nawet dzisiaj praca ta jest wartościowym źródłem wiedzy homeopatycznej.

W 1876 r. dr Kaczkowski wydał już własny podręcznik homeopatyczny"Materia Medica".

W 1892 r. dr Józef Drzewicki praktykujący w Warszawie (zabór rosyjski) założył Towarzystwo Zwolenników Homeopatii. Był również wydawcą pisma "Lekarz Homeopata" oraz założycielem apteki homeopatycznej. W 1894 r.
powstała w Warszawie przy aptece homeopatycznej przychodnia homeopatyczna.

W okresie dwudziestolecia międzywojennego Towarzystwo Zwolenników Homeopatii przystąpiło do Międzynarodowej Ligi Homeopatycznej. Powstały wtedy nowe apteki homeopatyczne, a kilkudziesięciu lekarzy stale praktykowało homeopatię.

Po II wojnie światowej towarzystwo homeopatyczne reaktywowano w 1946 r.
Okres do 1991 r. był jednym pasmem walki o przetrwanie homeopatii w Polsce. Koniecznie trzeba wspomnieć tu o takich postaciach jak: dr Kazimierz Gotlib, dr Leon Sadowski, Stanisław Reymer, dr Marian Kalinowski, Robert Walter, dr Jerzy Łozowski, dr Wojciech Żabicki, mgr Wojciech Janas, mgr Zdzisław Franecki, dr Stanisław Jędrzejczyk.

Zmiany, które nastąpiły po 1989 r., stworzyły nowe możliwości rozwoju homeopatii w naszym kraju. Obecnie około 10% lekarzy jest przeszkolonych w zakresie homeopatii, a kilka procent spośród nich posługuje się tą metodą w swojej codziennej praktyce. Prawie w każdej aptece w mniejszym lub większym zakresie sprzedaje się leki homeopatyczne.


Podobne leczy podobne - to podstawowa zasada leczenia homeopatycznego, która opiera się na związku działania toksycznego danej substancji i jej właściwości terapeutycznych.

Twórcą homeopatii był Samuel Hahnemann, który sformułował jej najważniejsze reguły, publikując je w artykule programowym w 1796 r. Obecnie homeopatia jest znaną i stosowaną na świecie metodą terapeutyczną.

Similia similibus curantur

Po polsku oznacza to: podobne leczy podobne. Zasada podobieństwa polega na tym, że dana substancja podana zdrowemu człowiekowi wywołuje u niego objawy podobne do objawów określonej choroby, a w wypadku wystąpienia
tej choroby ta sama substancja odpowiednio opracowana w postaci leku homeopatycznego ma właściwości lecznicze. Substancja ta najpierw jest testowana w zdrowym organizmie (tzw. probanta), a w razie zachorowania może być lekiem w przypadku choroby mającej podobne objawy do objawów uzyskiwanych w czasie testów z substancją wyjściową.

Wyjaśnijmy to na przykładzie. Jeśli kroimy świeżą cebulę, prędzej lub później, zależnie od indywidualnej wrażliwości (pojęcia ważnego w homeopatii), zaczynamy płakać, kichać, dochodzi też czasami do podrażnienia błony śluzowej nosa. Powstaje sztucznie wywołany katar z określonymi objawami.

Jeśli więc do lekarza homeopaty zgłosi się osoba z katarem spowodowanym infekcją z podobnymi objawami jak przy tym wywołanym cebulą (obfity wyciek z nosa, łzawienie, podrażnienie błon śluzowych nosa), to zaordynuje on pacjentowi lek sporządzony z cebuli i katar szybko zniknie. Dwa różne czynniki - lek sporządzony z cebuli i wirus
wywołujący katar powodują prawie takie same objawy chorobowe.

Dlatego też każdy opis leku homeopatycznego rozpoczyna się od opisu działania patogenetycznego z punktu widzenia toksykologicznego lub od opisu eksperymentu z substancją podstawową, z jakiej produkuje się dany lek.

Każdy lekarz homeopata dysponuje tzw. Materia Medica (historyczna nazwa spisu leków) i homeopatycznymi repertoriami, w których zebrane są podstawowe dane dotyczące opisu stanów chorobowych i możliwych do
zastosowania leków.

Indywidualnie i całościowo

Homeopatia jest terapią maksymalnie zindywidualizowaną. Ma to związek z różnicami dotyczącymi sfery fizycznej i psychicznej, a także duchowej każdego człowieka. Każdy z nas choruje inaczej, również wtedy, kiedy dwóch pacjentów ma rozpoznaną tę samą chorobę. Jeżeli mamy np. 10 przypadków owrzodzenia dwunastnicy, to w takiej sytuacji za każdym razem powinno brać się pod uwagę stany psychiczne pacjentów, to czy są chudzi, czy grubi, jaką mają witalność, co jedzą itp. Zatem terapia powinna być indywidualnie dobierana, by odnieść skutek.

W podejściu homeopatycznym organizm jest całością. Tak więc jeśli przychodzi do nas pacjent i mówi: "proszę mi pomóc, bo mam owrzodzenie dwunastnicy", to lekarz homeopata powinien zająć się całym organizmem pacjenta, zapisując mu indywidualną kurację celowaną, obejmującą (ale nie wyłącznie) owrzodzenie dwunastnicy. To podejście nazywamy leczeniem całościowym lub konstytucjonalnym.

Lekarz homeopata może zalecić też homeopatyczny lek kompleksowy na owrzodzenie dwunastnicy. Taką terapię nazywamy organotropową.

Terapia homeopatyczna może być sprowadzona do leczenia organotropowego, jak i całościowego. Wybór podejścia zależy m.in. od stanu pacjenta i stopnia zaawansowania choroby, ale trzeba dodać, że skuteczniejsze, szczególnie w stanach przewlekłych, podejście całościowe jest trudniejsze w diagnozowaniu.

W procesie repertoryzacji, czyli w procesie stawiania homeopatycznej diagnozy, lekarze posługują się wspomnianymi repertoriami i spisami leków, dzieląc objawy zgłaszane przez pacjenta i obserwowane w badaniach, na objawy psychiczne, ogólne i fizykalne. Tylko przez porównywanie jak gdyby przewijających się równolegle przed oczami
homeopaty dwóch filmów - jednego związanego ze stanami stwierdzanymi u chorego i drugiego zawartego w homeopatycznych repertoriach i spisach leków - można postawić właściwą diagnozę, tj. wybrać właściwe leki.

Tylko precyzyjnie dobrane leki mogą pomóc. Nie jest to proste, dlatego w diagnostyce homeopatycznej coraz częściej wykorzystuje się homeopatyczne programy komputerowe.

Pobudzić do walki


Homeopatia jest, z grubsza rzecz ujmując, metodą bodźcową i przestrajającą. W terapii homeopatycznej stosujemy minimalne dawki określonych leków, starając się pobudzić organizm do walki, a w konsekwencji do samowyleczenia. Lek homeopatyczny działa tu jak specyficzny stymulator naturalnych procesów obronnych organizmu. I o ile procesy chorobowe nie zaszły za daleko, jeżeli nie nastąpiły np. nieodwracalne zmiany organiczne, człowiek zdrowieje.

Nie ma ograniczenia wieku w stosowaniu homeopatii. Daje często bardzo dobre efekty u dzieci, jak i ludzi w zaawansowanym wieku. Można już leczyć pacjenta dosłownie w łonie matki.

Leki homeopatyczne

Są w większości (80%) pochodzenia roślinnego. Surowce roślinne użyte do produkcji leków muszą być czyste organicznie i nie zanieczyszczone chemicznie. W homeopatii stosuje się również surowce pochodzenia mineralnego, np. popularny lek używany w praktyce pediatrycznej -Calcarea carbonica - jest uzyskiwany z zeskrobin wewnętrznej części
muszli ostryg.

W niewielkim stopniu leki homeopatyczne są pochodzenia zwierzęcego.

W dzisiejszych czasach zagrożenie m.in. chorobą wściekłych krów powoduje, że ta grupa preparatów jest skrupulatnie sprawdzana, a nawet obserwuje się wycofywanie pewnych leków (na wszelki wypadek) z produkcji czy dystrybucji.
Należy jednak podkreślić w tym miejscu, że dzięki specyfice przygotowania surowców wyjściowych (w tym odzwierzęcych) i niezwykle wysokim rozcieńczeniom leków gotowych, leki homeopatyczne są bezpieczne.
Najbardziej popularne leki homeopatyczne kompleksowe (zawierające składowe w niskiej potencji) mają kilku-, kilkunastogodzinny okres półtrwania w organizmie. Wystarczy je zatem odstawić, żeby szybko "wyparowały" z organizmu.

Przy lżejszych zaburzeniach, np. przy pospolitej infekcji, potrzeba niewiele dawek właściwie dobranego leku, ażeby choroba ustąpiła w krótkim czasie. Przy głębszym zaburzeniu, np. w przebiegu choroby przewlekłej, lek homeopatyczny musi być podawany przez dłuższy czas, aby nastąpiło wyzdrowienie.

Na świecie i w Polsce

W wielu krajach Europy homeopatia cieszy się dużą popularnością. Na przykład w Anglii w państwowej służbie zdrowia działa ok. 3 tys. lekarzy homeopatów (z dyplomami specjalizacji uzyskanymi w oficjalnym systemie kształcenia podyplomowego).

Z kolei w Niemczech stosujący homeopatię lekarz może posiadać na użytek gabinetu własną apteczkę homeopatyczną, nawet z prawem produkcji leków homeopatycznych.

We Francji jest też szeroka kadra lekarzy leczących homeopatycznie. W samym Paryżu istnieje kilkaset aptek prowadzących leki homeopatyczne.

W Stanach Zjednoczonych leki homeopatyczne są ogólnie dostępne w sieci aptek, drugstore`ów i nawet sklepów spożywczych, ponieważ leki homeopatyczne często są rejestrowane nie jako leki, a substancje uzupełniające dietę.

W takich krajach jak np. Indie i Pakistan homeopatia jest jedną z najbardziej popularnych metod terapeutycznych, popieranych przez czynniki oficjalne, ze względu na jej taniość oraz dostępność leków rodzimej produkcji.

W Polsce przyjmuje się, że około 7% ogólnej liczby lekarzy jest przeszkolonych na indywidualnych kursach w zakresie homeopatii; ta liczba stale wzrasta. Jednak lekarzy stale wykorzystujących tę metodę jest znacznie mniej. Przypuszczam, że ze względu na to, że jest to metoda trudna, wymagająca od homeopaty stałej ciężkiej pracy, której w
dzisiejszych czasach przeciętnemu lekarzowi nie brakuje.

Leki homeopatyczne są w Polsce ogólnie dostępne w aptekach, w większości przypadków bez recepty. I o ile leczenie homeopatyczne poważnych przypadków bezwzględnie powinno być domeną przygotowanych do tego
lekarzy, to samoleczenie banalnych spraw, np. kataru czy podobnych infekcji, jest w chwili obecnej w Polsce zupełnie możliwe i akceptowane przez czynniki oficjalne.

W terapii homeopatycznej stosujemy minimalne dawki określonych leków, aby pobudzić organizm do walki z chorobą.

Artykuł ukazał się w 2002 roku w czasopiśmie "Żyjmy dłużej".

 

 

 


CIASTECZKA-COOKIES-SRODO

Zawartość strony (c) 1998-2024 Arkadiusz Bolesław Lisiecki i cytowani autorzy
Jeżeli chcesz skorzystać w swoich publikacjach z materiałów zawartych na stronie skontaktuj się z autorem 

http://www.oswiecenie.com